Modlitwy do św. Jana Pawła II

Rodzina

Święty Janie Pawle, ratuj nasze małżeństwa i rodziny. Jako kapłan, biskup i następca św. Piotra troskę o rodziny uczyniłeś ważną cząstką swej posługi. Przypominałeś, że człowiek jest zdolny do miłości i potrzebuje miłości. W szczególny sposób powołanie do miłości wypełnia się w związku mężczyzny i kobiety. Głosiłeś, że Chrystus ustanowił małżeństwo sakramentem, znakiem i źródłem Bożej łaski.

Przypominałeś naukę Chrystusa: „Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela”. Byłeś odważnym obrońcą życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Głosiłeś świętość rodziny, Domowego Kościoła. Przeciwstawiając się cywilizacji użycia i śmierci, uczyłeś o godności miłości małżeńskiej, która jest cielesna i duchowa zarazem, odrzucając antykoncepcję. Ukazywałeś młodym piękno czystości przedmałżeńskiej, która jest cząstką i warunkiem miłości.

Wyproś uzdrowienie dla małżeństw i rodzin. Szukaj naśladowców, którzy by z mocą powtarzali za Tobą: „Rodzino, bądź tym, czym jesteś”.

Niech dzieci w trwałych rodzinach znajdą bezpieczne warunki wzrastania. Otocz opieką samotne matki oraz dzieci, które są pozbawione miłości. Przypominaj rodzinom, by codziennie wspólnie się modliły. Niech rodziny będą „Bogiem silne”. Amen.

Chorzy

Święty Janie Pawle, przyjacielu, ojcze i bracie ludzi chorych, cierpiących, starych i niepełnosprawnych. Pan Jezus dzielił się z Tobą przez całe Twe życie swoim krzyżem. Był to często krzyż duchowy, niewidoczny dla świata, ale był również krzyż zamachu i krzyż kilkakrotnego pobytu w szpitalu. Był to krzyż, jaki przyszedł wraz z upływem lat i starością. Od początku prosiłeś chorych, aby Cię wspierali swoją modlitwą i cierpieniem. Mówiłeś, że chorzy są Twoją siłą i że są najbogatszą cząstką Kościoła. Przypominałeś, że cierpienie przeżywane w bliskości z Panem Jezusem może być ofiarowane za zbawienie świata. Dziękując opiekunom chorych uczyłeś, ze pomagając chorym pomagamy Chrystusowi.

Dałeś przykład cierpliwego i pokornego znoszenia krzyża starości i przykład przygotowania się do przejścia „z życia do życia”. Tylu ludzi prosi Cię o uzdrowienie, tylu prosi o siły duchowe do niesienia krzyża. Wyproś nam u Boga uzdrowienie ducha i ciała. Amen.

Młodzież

Święty Janie Pawle, Twoją radością były spotkania z młodymi. Mówiłeś, że młodzież jest przyszłością Kościoła i świata. „Jesteście moją nadzieją” – powtarzałeś. Na Światowych Dniach Młodzieży gromadziłeś setki tysięcy, a nawet miliony młodych. Byłeś i pozostałeś dla młodych ojcem, przyjacielem i przewodnikiem. Młodzież wiedziała, że ich kochasz i dlatego słuchała Cię uważnie, gdy głosiłeś trudne zasady Ewangelii. Ukazywałeś słowem, życiem i miłością, że Chrystus jest Drogą, Prawdą i Życiem. Wzywałeś młodych: „Wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali”. Ostrzegałeś, aby nie przegrali życia i miłości. Przeciwstawiając się cywilizacji użycia głosiłeś, że grzechy nieczyste nie są ani wolnością, ani miłością.

Oddajemy Twojej opiece ludzi młodych. Prosimy, swoim wstawiennictwem obroń ich przed zagrożeniami, ułudą, przed zmarnowaniem życia. Niech budują przyszłość na fundamencie Chrystusa i jego Ewangelii, traktując życie jako Boże powołanie. Niech młodzi, wpatrzeni w Twój przykład, zaufają prawdzie i miłości Chrystusowej.

Błogosławiony Janie Pawle II

Ty nam przekazałeś naukę o cywilizacji miłości, wiele uczyniłeś, aby miłość pełna miłosierdzia otwierała ludzkie serca i budowała rodziny i cały współczesny świat.

Niech Twoje wstawiennictwo budzi w nas pragnienie, aby wypełniać zasady cywilizacji miłości, które nam dałeś.

Pomagaj nam w różnych warunkach bronić godności osoby, nie dopuszczając, by rzeczy były ważniejsze niż człowiek.

Ucz nas i pomagaj, byśmy prawo moralne o dobru i złu stawiali wyżej niż technikę, choćby najbardziej rozwiniętą.

Pragniemy wracać do często przypominanego nam, że „być” znaczy więcej niż „mieć”.

Otocz nasze myśli, serca i działania swoją modlitwą, abyśmy pamiętali, że miłosierdzie jest przedłużeniem, ale i warunkiem sprawiedliwości.

Prosimy Cię, ucz nas ufności w opiekę Matki Bożej, Matki pięknej miłości. Pomagaj nam żyć Twymi słowami: „Cały Twój”. Szczególnie polecamy Ci osoby i sprawy, które potrzebują uzdrowienia, oczyszczenia, wsparcia i ratunku.

Modlitwa do bł. Jana Pawła II (wolność, prawda, miłość)

Boże, Ty jesteś Miłością.

Dziękujemy Ci za życie, cierpienie, modlitwę, za pełną oddania służbę na stolicy Piotrowej błogosławionego Jana Pawła II. Prosimy Cię, wysłuchaj Jego wstawiennictwa i naszej pokornej modlitwy, aby nauczanie i przykład Błogosławionego przyniosły wielorakie owoce w naszych sercach, w Kościele i świecie.

Spraw, Panie, abyśmy szczególnie przyjęli Jego nauczanie o wolności, która – jak sam mówił – jest darem Twoim, Boże, i zadaniem na każdy dzień. Obroń nas przed złym rozumieniem wolności. Dziś świat stawia wolność na szczycie wartości i chce się uczynić niezależnym od Ciebie, Boże, i Twoich przykazań. Niech bł. Jan Paweł II nieustannie nam przypomina, że wolność trzeba poddać prawdzie, której źródłem jesteś Ty, Boże, i która jest objawiona i zapisana też w naszych sumieniach.

Prosimy Cię, miłosierny Boże, aby nauka i przykład Błogosławionego skłoniły nas do poddania naszych decyzji, wewnętrznych i zewnętrznych, Tobie i Twojej woli. Tylko wtedy zrodzi się w naszym sercu, w rodzinach i Kościele miłość, sens i cel naszego życia, droga do wiecznej szczęśliwości w Twoim domu.

Modlitwa o świętość życia

Błogosławiony Janie Pawle, przyjąłeś i zrealizowałeś powołanie do świętości: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan Bóg wasz” (Kpł 19,2). Przez całe życie, szczególnie jako Pasterz całego Kościoła, przypominałeś, że każdy ochrzczony jest powołany i uzdolniony, aby zrealizował wezwanie do świętości w małżeństwie i rodzinie, w życiu samotnym w świecie, a szczególnie w kapłaństwie i życiu konsekrowanym.

Wiele razy uczyłeś nas słowem i przykładem o pierwszeństwie łaski Bożej. Nasza współpraca wyraża się jak w Twoim życiu, przez modlitwę, osobistą przyjaźń z Chrystusem i synowską ufność w opiekę Matki Najświętszej. Wzywałeś i dziś wzywasz, abyśmy „wypływali na głębię”, przezwyciężając powierzchowne przeżywanie wiary i subiektywizm w przyjmowaniu zasad moralnych.

Ucz nas, bł. Janie Pawle, swoim życiem i modlitwą przed Bożym majestatem, że świętość życia jest najważniejszym celem człowieka i że jest możliwa, gdy człowiek zaufa Bogu i wybiera wąską i stromą ścieżkę Ewangelii.

Prowadź nas drogą maryjną. Niech „Totus Tuus” będzie światłem dla każdego z nas, dla rodzin, parafii i Kościoła. Jest to droga krzyża, trudna i piękna, bardzo osobista, samotna i wspólnotowa.

Świętość naszego życia – uczyłeś nas i uczysz nadal – prowadzi nas do apostolstwa, które jest przyjęciem odpowiedzialności za świętość naszych bliźnich. Pisałeś, że „wiara umacnia się, gdy jest przekazywana”. Wiele razy wskazywałeś, jak wielka rolę na drodze do świętości pełnia ruchy religijne.

Bł. Janie Pawle, uproś nam łaskę, byśmy oparli się pokusom szatana, duchowi materializmu, pychy i zmysłowości. Pomóż nam być świętymi. W naszej świętości jest chwała Boża i przyszłość świata.

Błogosławiony Janie Pawle

w ziemskiej pielgrzymce wiele razy przypominałeś nam słowa Chrystusa: „Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem”. Te słowa uczyniłeś treścią swego życia.

Błogosławiony Janie Pawle,

nie tylko głosiłeś, że Chrystus jest Drogą do Ojca, ale tą drogą szedłeś. Pomagaj nam, abyśmy realizując swoje powołanie, uczynili Chrystusa i Jego Ewangelię drogą do niebieskiej ojczyzny, i abyśmy bliźnim pomagali wytrwać na tej drodze.

Błogosławiony Janie Pawle,

przypominałeś nam słowa Chrystusa: Poznacie prawdę i prawda uczyni was wolnymi. Głosiłeś prawdę, broniłeś prawdy, żyłeś prawdą. Wspieraj nas, abyśmy wciąż bronili siebie i bliźnich przed ojcem kłamstwa. Pomagaj nam, abyśmy idąc drogą prawdy, mądrze i odpowiedzialnie korzystali z daru wolności zewnętrznej i wewnętrznej.

Błogosławiony Janie Pawle,

któryś dał nam przykład życia oddanego Bogu i ludziom oraz przykład zaufania Maryi, wspieraj nas przykładem i wstawiennictwem, abyśmy Cię naśladowali w modlitwie i w ciągłym „wypływaniu na głębię”.

Niech Twoja pomoc i przykład uczy nas przezwyciężać naszą grzeszność i słabość i pozwoli nam umacniać się w życiu łaski, a po śmierci niech osiągniemy pełnię życia, gdy będziemy Boga oglądać twarzą w twarz.

Modlitwa

Błogosławiony Janie Pawle,

dziękujemy Bogu za Ciebie, za to, że przeszedłeś z Ewangelią na ustach i w sercu przez ziemię, przez Ojczyznę, Kościół i świat.

Dziękujemy za twą świętość, za mądrość i odwagę, za twą modlitwę i apostolską gorliwość, za budzący nadzieję Twój uśmiech; za wszystkich, których doprowadziłeś do Chrystusa, przyniosłeś pociechę, niepokój serca, który przyniósł pojednanie.

W Tobie, Janie Pawle, Bóg ukazał piękno i godność człowieka, stworzonego na Jego obraz i podobieństwo. Naucz nas, jak być człowiekiem dla Boga i drugiego człowieka.

Janie Pawle, klęknąłeś przy swej chrzcielnicy. Współpracując z łaską chrztu realizowałeś powołanie do świętości. Pomóż nam przyjąć i zrealizować to najważniejsze Boże wezwanie.

Janie Pawle, apostole pojednania, któryś pojednał ze sobą wielu obcych i skłóconych, nieś pojednanie naszym sercom, rodzinom i narodom.

Nauczycielu, słuchający i głoszący Chrystusową Ewangelię, ucz nas przyjmować Prawdę Bożej nauki i czynić ją światłem naszego powołania.

Kapłanie, uczestniku wiecznego kapłaństwa Chrystusa, który przyjąłeś łaskę powołania i święceń, uproś nam świętych kapłanów, oddanych całkowicie królestwu Bożemu, rozmodlonych, pokornych, ufnych, gotowych współpracować z duchownymi, osobami konsekrowanymi i świeckimi.

Pasterzu, wpatrzony w Pasterza, który daje życie na krzyżu za swoje owce. W Tobie odkrywaliśmy Jezusa, Dobrego Pasterza, i razem z Tobą kroczyliśmy za Nim, ufni, że obronisz nas przed wilkiem, duchem kłamstwa i ciemności. Wyproś nam ducha gorliwości apostolskiej, ducha odwagi, aby Chrystus w nas i przez nas wzrastał.

Wierny synu i głowo Kościoła, następco św. Piotra, umacniaj naszą miłość do mistycznego Ciała Chrystusa, Kościoła; wspieraj swego następcę, wszystkich pasterzy Kościoła w gorliwości, miłości i jedności.

Dałeś nam przykład miłości do Maryi, Matki Jezusowej i Matki Kościoła. Od Ciebie chcemy się uczyć zaufania Maryi Niepokalanej, oddania w duchu „Totus Tuus”, nadziei w godzinie Ogrójca i w ciemności Kalwarii.

Niech Twój przykład samotnej modlitwy, różańca, adoracji będzie dla nas wskazówką, zachętą i zobowiązaniem.

Tyle razy zwracaliśmy się do Ciebie: „Ojcze, Ojcze święty”. Twój przykład i Twoje nauczanie niech nam przybliża miłosierne oblicze Ojca, które odczytywałeś w Chrystusie. Prosimy za ojców, aby realizowali z miłością swe powołanie. Niech wspierają kobiety, pomagają im być dobrymi matkami, otwartymi na nowe życie, będącymi sercem domowego Kościoła.

Janie Pawle, Błogosławiony nasz Bracie, byłeś nam bliski jako człowiek, jako kapłan i papież, gdy nauczałeś, modliłeś się, cierpiałeś i umierałeś. I gdy przychodziliśmy do Twego – choćby myślą – grobu. Pozostaniesz bliski, będziesz nam Bratem Błogosławionym. Bądź z nami. Amen.

ks. biskup Jan Szkodoń